Ta-dam!!! Jest oto i mój kolejny blog-opowiadanie o skokach!!! (A każdy coraz głupszy...) Ale mniejsza o to...
Więc tak: na wstępie chcę powiedzieć, że mam nadzieję, że pomysł się spodoba, że będziecie z chęcią czytać moje wypociny i (co bardzo mnie motywuje do dalszego pisania, a nie rzucenia tego w cholerę) że będziecie komentować. To naprawdę daje mi kopa. Naprawdę.
Więc... Pozostaje mi tylko Was pozdrowić ;*** oraz życzyć Wam cierpliwości do czasu aż opublikuję tu pierwszy rozdział.
P.S. Zapraszam do strony „Punkt widzenia" i „Być drugim". Tam poznacie ogólny zarys tego opowiadanka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz